Tak jak obiecałam - kolejne koszulki z czachami.
Z tego, co się dzisiaj dowiedziałam, na konwencie nie wszystkie
znalazły swoich właścicieli...ale mimo to nie wracają do domu -
5 sierpnia wyruszają wraz ze Scooll Shopem do Pragi na festiwal
muzyczny Brutal Assault. Nie spodziewam się, że stamtąd wrócą, więc
jeśli któraś z nowych propozycji przypadła Wam do gustu - piszcie śmiało,
zamawiajcie. Z chęcią wykonam podobną - oczywiście nie IDENTYCZNĄ,
bo każda koszulka jest unikatowa.
A może macie swój pomysł, który mogłabym zrealizować?
...nie ma problemu!
All for you <3
Czekam na maile
Pozdrawiam
Gosia (goshko)
jeja ! jak Ty je robisz ? sa swietne !!
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://diyowe-love.blogspot.com/