niedziela, 14 września 2014

greys, greens, blues...

Szarości, zielenie, błękity...
Oczywiście przygaszone.
Dzisiaj stwierdziłam, że z czystych, intensywnych kolorów
to lubię tylko czerwień, a reszta właśnie taka przybrudzona 
mi się podoba. No i czerń rzecz jasna, ale czerń to klasyk.
Chyba każdy lubi.

Tak właśnie wygląda ostatnio moja paleta :)

Pozdrawiam
Gosia













2 komentarze:

  1. błękity aktualnie są barrdzo na topie :D mega mi sie podobają Twoje prace, odbarwiasz koszulki czy barwisz?

    OdpowiedzUsuń