Uf. To był długi dzień...a jeszcze się nie skończył.
Jeszcze dwie bluzki farbuję :).
Zresztą noc jest tak piękna i ciepła, że aż szkoda iść spać.
Dzień też był cudowny, megaletni...jak na tę porę.
Wrzucam mieszankę fotek z dzisiaj.
Trochę koszulek, trochę ze spaceru po Łodzi.
A raczej biegu, bo jak mam coś do załatwienia,
to nie spaceruję na spokojnie.
Chociaż pośpiech na dobre mi dzisiaj nie wyszedł - ostatecznie
spędziłam 40 minut na dworcu czekając na busa. ;)
Ale jak by nie było, bardzo sobie cenię
takie samotne wypady, zawsze jakiś nowy pomysł
do głowy wpadnie.
Pozdrawiam.
Dobrej nocy.
Gosia
(goshko)
ciekawe foty:)
OdpowiedzUsuń