sobota, 6 września 2014

Warszawa: inspiracje

Hej.
Tak jak wczoraj obiecałam: zdjęcia z wycieczki.
Warszawę, jak zwykle, zwiedzaliśmy bez konkretnego celu,
bez planu, bez pośpiechu. Odwiedziliśmy stare, dobrze znane zakątki,
ale też okryliśmy sporo nowych, ciekawych miejsc.
Wierzcie lub nie, ale dla mnie najciekawsze są obdrapane mury,
brudne ściany, opuszczone fabryki i inne, dziwne miejsca,
których celu istnienia nie jestem w stanie pojąć.
Krótko mówiąc, ta wyprawa naprawdę mnie zainspirowała.
Mam jeszcze więcej zdjęć, ale nie chcę być upierdliwa,
więc wrzucam 'tylko' tyle.



















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz