Wiem, wiem - wieki mnie tu nie było. Ale tak bywa. Niestety nie jestem w stanie prowadzić
bloga przez cały rok z jednakową intensywnością. Mimo moich zaniedbań, widzę, że jakieś
wejścia na bloga są i jest mi z tej okazji niezmiernie miło. Tym bardziej przepraszam, że tak
ostatnio wiało nudą.
Na początek krótka relacja z kiermaszu, który odbył się dzisiaj w Łodzi na Księżym Młynie.
Impreza ma potencjał, ale zdecydowanie brakuje jej reklamy.
Ludzi, mimo pięknej pogody, mało, a jak nie ma ludzi, to nie ma zabawy.
Niemniej jednak, tym którzy mnie dziś odwiedzili, bardzo dziękuję.
:)
Więcej zdjęć z kiermaszu tutaj.