Błękitna seria doczekała się nazwy.
Angels' whispers - anielskie szepty.
Tak mi dzisiaj przyszło do głowy.
Nie wiem skąd, ale zaraz potem
przypomniało mi się 'Pole anielskich szeptów'
z Orońska - rzeźba Andrzeja Bednarczyka -
fragment widoczny na trzecim zdjęciu.
Orońsko oczywiście warto odwiedzić.....
...ale wróćmy do błękitów..
nie mogę się od nich ostatnio odczepić,
a z każdym farbowaniem
rodzą się nowe pomysły...
a z każdym farbowaniem
rodzą się nowe pomysły...
...spodziewajcie się więc kolejnej
niebieskiej partii ciuchów.
Pozdrawiam
Gosia
(goshko)