Witam po długiej przerwie!
Mam nadzieję, że już ostatniej tak długiej.
Jak pewnie pamiętacie, miałam do zrobienia (i obronienia) dyplom na malarstwie.
Pochwalę się, że i jedno i drugie się udało. :)
Mogę więc tu do Was, z czystym sumieniem, powrócić.
Na początek kolekcja, która powstała specjalnie na trwający właśnie w Gdańsku
konwent tatuażu. Niestety nie było mi dane być na tej imprezie osobiście. Bardzo żałuję,
bo taki klimat bardzo mi odpowiada. Z tego co wiem, nowe koszulki też czuły się tam
nieźle. Ba! Nadal tam są. W końcu festiwal wciąż trwa. Znajdziecie 'mnie' na stoisku
Scooll Shopu,
który na czas konwentu przeniósł się z ulicy Szerokiej na teren CSG.
Jeszcze kilka słów na temat tej kolekcji. Po pierwsze: mimo że konwent dobiega już końca,
końca kolekcji póki co nie widać. Rozpędziłam się(jak zwykle) i kilka sztuk nadal w produkcji.
Po drugie ostateczny efekt nieco różni się od mojego pierwotnego pomysłu.
Miało być więcej tatuażowych motywów, ale ograniczyłam się głównie do czaszek
i dodałam mój ulubiony motyw piły, bez którego trudno mi się już obyć. :)
Efekt końcowy pozostawiam Waszej ocenie.
Niebawem wrzucę więcej zdjęć.
Pozdrawiam